Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 42 razy. Zespół Cruzeiro wygrał aż 20 razy, zremisował dziewięć, a przegrał tylko 13. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 14. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Dedému i Rafaelowi Sóbisowi. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 60. minucie za Nicolása Lópeza wszedł Wellington Silva. Dopiero pod koniec meczu Edenílson wywołał eksplozję radości wśród kibiców Porto Alegre, zdobywając bramkę w 76. minucie meczu. W następstwie utraty bramki trener Cruzeiro postanowił zagrać agresywniej. W 81. minucie zmienił pomocnika Alejandra Cabrala i na pole gry wprowadził napastnika Mauricia. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Przewaga drużyny Cruzeiro w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 5 września w Porto Alegre. Strata Cruzeiro wciąż jest do odrobienia.