Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół Ferroviarii de Esportes rozpoczął w zmienionym składzie, za Lucasa Mendesa wszedł Alisson Pira. W 58. minucie w jedenastce America FC doszło do zmiany. Geovane wszedł za Alê'a. W 59. minucie Bruno Recife zastąpił Caia Rangela. W 62. minucie Ademir został zmieniony przez Léo Passosa, a za Felipe Augusta wszedł na boisko Rickson, co miało wzmocnić drużynę America FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Henana na Leo Artura. Między 73. a 83. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Ferroviarii de Esportes i jedną drużynie przeciwnej. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom America FC przyznał jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 19 marca w Belo Horizonte. Przebieg pierwszego meczu sugeruje, że w rewanżu może dojść do dogrywki, a nawet rzutów karnych.