Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Od pierwszych minut jedenastka Ponte Preta zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Afogadosu da Ingazeira Futebol Clube była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Índiowi z zespołu gospodarzy. Była to 21. minuta starcia. W 38. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Afogadosu da Ingazeira Futebol Clube Heverton. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Ponte Preta. Niedługo później Roger wywołał eksplozję radości wśród kibiców Ponte Preta, zdobywając kolejną bramkę w 53. minucie meczu. W 56. minucie za Alissona Safirę wszedł João Henrique. W 59. minucie w zespole Afogadosu da Ingazeira Futebol Clube doszło do zmiany. Erivelton wszedł za Eduarda Erégo. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Ponte Preta w 66. minucie spotkania, gdy Índio strzelił trzeciego gola. W 69. minucie Jeferson został zmieniony przez Danrleya, a za João Paula wszedł na boisko Papa Faye, co miało wzmocnić zespół Ponte Preta. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jadera na Jose Luciana w 70. minucie oraz Candinha na Walissona w pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku. Między 72. a 90. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Ponte Preta i jedną drużynie przeciwnej. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-0. Drużyna Ponte Preta zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała sześć celnych strzałów. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 20 marca w Afogados da Ingazeirze. Dużo szczęścia będzie potrzebował Afogados da Ingazeira Futebol Clube, żeby zniwelować straty z pierwszego spotkania, ale w piłce nie takie rzeczy się zdarzały.