Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 pojedynków zespół Sao Paulo FC wygrał cztery razy i tyle samo razy przegrywał. Pięć meczów zakończyło się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Léo Gomes z drużyny gospodarzy. Była to 20. minuta meczu. Wysiłki podejmowane przez zespół Sao Paulo FC w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy bramkę zdobył Emiliano Rigoni. Przy zdobyciu bramki pomagał Liziero. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Sao Paulo FC. Na drugą połowę drużyna Chapecoense wyszła w zmienionym składzie, za Anselma Ramona, Kadu weszli Rodriguinho, Ignacio. W 64. minucie Liziero zastąpił Luana. W 65. minucie w jedenastce Sao Paulo FC doszło do zmiany. Jonathan Calleri wszedł za Edera. Chwilę później trener Chapecoense postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Alana Santosa. Na boisko wszedł Renê Júnior, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Antonio Galeano z Sao Paulo FC. W 72. minucie w zespole Chapecoense doszło do zmiany. Geuvânio wszedł za Brunona Silvę. Jedenastka Chapecoense nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Mike. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Denner. W następstwie utraty bramki trener Sao Paulo FC postanowił zagrać agresywniej. W 82. minucie zmienił obrońcę Welingtona i na pole gry wprowadził napastnika Marquinhosa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Léo Gomes został zmieniony przez Roneiego, co miało wzmocnić drużynę Chapecoense. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Antonia Galeana na Igora Gomesa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga zespołu Sao Paulo FC w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Drużyna Chapecoense w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższy czwartek zespół Chapecoense zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie CA Mineiro Belo Horizonte. Tego samego dnia Santos FC Sao Paulo zagra z jedenastką Sao Paulo FC na jej terenie.