Zespół Atlético Mineiro bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 meczów zespół Chapecoense wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Dylan Borrero wywołał eksplozję radości wśród kibiców Atlético Mineiro, strzelając gola w 19. minucie meczu. Drużyna Chapecoense otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 28. minucie na listę strzelców wpisał się Geuvânio. Asystę zanotował Busanello. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Renê Júniorowi z zespołu gospodarzy. Była to 44. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę jedenastka Chapecoense rozpoczęła w zmienionym składzie, za Geuvânio wszedł Rodriguinho. Także zespół Atlético Mineiro wyszedł w zmienionym składzie, za Jaira wszedł Tchê Tchê. W 63. minucie za Renê Júniora wszedł Ronei. Chwilę później trener Atlético Mineiro postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Hyoran, a murawę opuścił Keno. W tej samej minucie w drużynie Atlético Mineiro doszło do zmiany. Eduardo Sasha wszedł za Igora Rabella. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy sędzia przyznał kartkę Nathanowi Silvie z Atlético Mineiro. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Chapecoense w 70. minucie spotkania, gdy Mike zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Między 74. a 82. minutą, boisko opuścili piłkarze Chapecoense: Moisés Ribeiro, Bruno Silva, Denner, na ich miejsce weszli: Lima, Anselmo Ramon, Alan Santos. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Doda, Dylana Borrera zajęli: Calebe, Nathan. Jedenastka gospodarzy niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 13 minut, drużyna Atlético Mineiro doprowadziła do remisu. Gola strzelił Eduardo Sasha. Przy zdobyciu bramki asystował Calebe. W 89. minucie arbiter ukarał kartką Keillera, zawodnika gospodarzy. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-2. Przewaga zespołu Atlético Mineiro w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Chapecoense, a zawodnikom gości przyznał jedną. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Atlético Mineiro będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Ceará SC. Natomiast w niedzielę Internacional Porto Alegre będzie gościć zespół Chapecoense.