Drużyna Chapecoense od początku meczu skupiła się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. Niestety w 34. minucie meczu Tiepo bramkarz Chapecoense z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Trenerowi nie zostało nic innego, jak na jego miejsce między słupkami postawić João Paula - rezerwowego bramkarza jedenastki. W 35. minucie Busanello został zmieniony przez Derlana. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Cleberowi z drużyny gości. Była to 39. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę jedenastka Chapecoense rozpoczęła w zmienionym składzie, za Guedesa wszedł Ronei. Trener Ceary S.C. postanowił wzmocnić linię napadu i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Ricka. Na boisko wszedł Saulo Mineiro, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Między 69. a 82. minutą, boisko opuścili piłkarze Ceary S.C.: Lima, Cleber, Willian, na ich miejsce weszli: Vina, Yony González, Pedro Naressi. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ravanellego, Anselma Ramona zajęli: Perotti, Bruno Silva. Od 73. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Przewaga drużyny Ceary S.C. w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Drużyna Chapecoense wymieniła pięciu zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższy czwartek zespół Chapecoense będzie miał szansę na kolejne punkty grając w São Paulo. Jego przeciwnikiem będzie Sao Paulo Futebol Clube. Natomiast w piątek EC Bahia zagra z jedenastką Ceary S.C. na jej terenie.