Był to mecz zespołów z czołówki tabeli. Zapowiadał się ciekawy pojedynek, gdyż grały ze sobą 10. i czwarta drużyna Serie A. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć starć drużyna Ceary S.C. wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszych minutach jedenastka Ceary S.C. próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Ceara S.C.: Samuelowi Xavierowi w 20. i Charles'owi w 30. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Dopiero w drugiej połowie Caio wywołał eksplozję radości wśród kibiców Porto Alegre , strzelając gola w 53. minucie meczu. Asystę przy bramce zaliczył Edenílson. Chwilę później trener Ceary S.C. postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 57. minucie na plac gry wszedł Lima, a murawę opuścił Charles. Między 60. a 64. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 66. minucie Fernando Sobral zastąpił Pedro. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Pedro z Ceary S.C.. Trener Porto Alegre wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Abla Hernándeza. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Bruno Praxedes. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kolejną bramkę. W 71. minucie Caio został zmieniony przez Rodriga Lindosa, co miało wzmocnić zespół Porto Alegre. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fabinha na Wescleya oraz Clebera na Saula Mineira. Drużyna Ceary S.C. ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. W 77. minucie wynik ustalił Yuri Alberto. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć zdobytych bramek. Od 88. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Ceary S.C. oraz dwie drużynie przeciwnej. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Arbiter pokazał sześć żółtych kartek zawodnikom Ceary S.C., a piłkarzom gości przyznał cztery. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Ceary S.C. rozegra kolejny mecz w Rio de Janeiro. Jej rywalem będzie Flamengo Río de Janeiro. Tego samego dnia Goiás EC zagra z zespołem Porto Alegre na jego terenie.