Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedynego gola meczu strzelił Renato Kayzer dla zespołu Atletico Paranaense. Bramka padła w tej samej minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Asystę zanotował Richard. W 34. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Richarda z Atletico Paranaense, a w 40. minucie Wagnera z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Atletico Paranaense. W 53. minucie Luiz Felipe zastąpił Robsona. Trener Santos postanowił zagrać agresywniej. W 79. minucie zmienił pomocnika Jeana Motę i na pole gry wprowadził napastnika Ranila. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Gabriel Pirani został zmieniony przez Ivoneiego, a za Carlosa Sáncheza wszedł na boisko Ângelo, co miało wzmocnić jedenastkę Santos. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Christiana na Fernanda Canesina. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga zespołu Santos w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Zespół Atletico Paranaense w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników.