Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 meczów zespół Chapecoense wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszych minutach drużyna Atlético Mineiro próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Atlético Mineiro w 25. minucie spotkania, gdy Tchê Tchê zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zanotował Hyoran. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Atlético Mineiro. Drugą połowę jedenastka Chapecoense rozpoczęła w zmienionym składzie, za Guedesa wszedł Bruno Silva. W 59. minucie arbiter ukarał kartką Hulka, piłkarza gospodarzy. W 64. minucie Anselmo Ramon zastąpił Perottiego. Po chwili trener Atlético Mineiro postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Kena. Na boisko wszedł Eduardo Sasha, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie w drużynie Atlético Mineiro doszło do zmiany. Federico Zaracho wszedł za Jaira. W 80. minucie wynik ustalił z rzutu karnego Ravanelli. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Ignacio z Chapecoense. Po chwili trener Chapecoense postanowił bronić wyniku. W czwartej minucie doliczonego czasu starcia postawił na defensywę. Za napastnika Fernandinha wszedł Ezequiel, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać remis. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga drużyny Atlético Mineiro w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedenastka Atlético Mineiro w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół Chapecoense będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Internacional Porto Alegre. Tego samego dnia Ceará SC będzie przeciwnikiem jedenastki Atlético Mineiro w meczu, który odbędzie się w Fortaleza.