Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Sao Paulo FC wygrał jeden raz, zremisował raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W czwartej minucie bramkę zdobył Claudinho. To już jedenaste trafienie tego piłkarz w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Ytalo. Zespół Sao Paulo FC ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy , strzelając kolejnego gola. W 14. minucie celnym strzałem popisał się Raul. Przy strzeleniu gola asystował Claudinho. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 16. minucie bramkę kontaktową zdobył Tchê Tchê. W 17. minucie żółtą kartkę dostał Bruno Alves, zawodnik Sao Paulo FC. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Atletico Bragantino w 18. minucie spotkania, gdy Fabrício Bruno strzelił trzeciego gola. Asystę przy bramce zanotował Aderlan. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Brennerowi i Arturowi. Trzeba było trochę poczekać, aby Artur wywołał eksplozję radości wśród kibiców Atletico Bragantino, strzelając kolejnego gola w 45. minucie meczu. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Raul. W drugiej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę obejrzał Aderlan z drużyny gospodarzy. Drugą połowę zespół Sao Paulo FC rozpoczął w zmienionym składzie, za Diego wszedł Léo. Trener Sao Paulo FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Paulinha Boię. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Igor Vinicius. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić gola. W 60. minucie sędzia wyrzucił z boiska Tchê Tchê z Sao Paulo FC. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w drużynie Sao Paulo FC doszło do zmiany. Rodrigo Nestor wszedł za Vitora Buena. W 71. minucie za Ytalę wszedł Jan Hurtado. W tej samej minucie trener Atletico Bragantino postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Bruno Tubarão, a murawę opuścił Artur. Między 75. a 88. minutą, boisko opuścili piłkarze Atletico Bragantino: Tomás Cuello, Ricardo, Fabrício Bruno, na ich miejsce weszli: Weverton, Ramires, Leonardo Realpe. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Igora Gomesa, Brennera zajęli: Santiago Tréllez, Gonzalo Carneiro. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W piątej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Gonzalo Carneiro. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-2. Zespół Atletico Bragantino zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Zawodnicy Sao Paulo FC dostali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy dwie żółte. Obie drużyny wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Sao Paulo FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Santos FC Sao Paulo. Natomiast we wtorek CA Mineiro Belo Horizonte zagra z drużyną Atletico Bragantino na jej terenie.