Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Atletico Bragantino: Edimarowi Fradze w 35. i Lucasowi Evangeliście w 44. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną bramkę meczu zdobył Claudinho dla drużyny Atletico Bragantino. Bramka padła w tej samej minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego osiemnaste trafienie w sezonie. Asystę zaliczył Ytalo. Po chwili trener Gremio postanowił wzmocnić linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Darlana Mendesa. Na boisko wszedł Isaque, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 70. minucie Éverton został zastąpiony przez Guiego Azevedo. Na osiem minut przed zakończeniem pojedynku sędzia ukarał kartką Ytalę, zawodnika gospodarzy. Trener Atletico Bragantino wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jana Hurtadę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 20 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Ytalo. W czwartej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał kartkę Fabríciowi Brunonowi z Atletico Bragantino. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Atletico Bragantino przyznał cztery żółte. Drużyna Atletico Bragantino w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy.