Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Atletico Bragantino wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W szóstej minucie Lucas Evangelista dał prowadzenie swojej drużynie. W zdobyciu bramki pomógł Ytalo. Między 13. a 27. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Atletico Bragantino i jedną drużynie przeciwnej. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Atletico Bragantino, strzelając kolejnego gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry kolejną bramkę dla zawodników Atletico Bragantino zdobył Artur. Przy strzeleniu gola po raz kolejny pomagał Ytalo. Na drugą połowę drużyna Atletico Bragantino wyszła w zmienionym składzie, za Luana Candidę wszedł Weverson. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w zespole Fluminense doszło do zmiany. Kayky wszedł za Luiza Henriquego. W 63. minucie Ganso zastąpił Raúla Bobadillę. W tej samej minucie boisko opuścili zawodnicy Atletico Bragantino: Fabrício Bruno, Raul, a na ich miejsce weszli Natan, Jadsom Silva. Trzeba było trochę poczekać, aby Caio Paulista wywołał eksplozję radości wśród kibiców Fluminense, strzelając gola w 75. minucie starcia. Asystę przy bramce zaliczył Raúl Bobadilla. W 80. minucie Samuel Xavier został zmieniony przez Calegariego, a za Wellingtona wszedł na boisko Nenê, co miało wzmocnić jedenastkę Fluminense. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ytalę na Tomása Cuella. Chwilę później trener Atletico Bragantino postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Helinha wszedł Ligger, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół gospodarzy nie obronił wyniku i ostatecznie zremisował spotkanie. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Lucasowi Evangeliście z jedenastki gospodarzy. Była to 89. minuta meczu. W doliczonej drugiej minucie pojedynku w drużynie Fluminense doszło do zmiany. Manoel wszedł za Nina. Minutę później na listę strzelców wpisał się Abel Hernández. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze Atletico Bragantino dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek jedenastka Atletico Bragantino zawalczy o kolejne punkty w São Paulo. Jej rywalem będzie Corinthians Sao Paulo. Natomiast w piątek Santos FC Sao Paulo zagra z drużyną Fluminense na jej terenie.