Było to spotkanie drużyn ze szczytu tabeli. Zapowiadał się ciekawy mecz, gdyż spotkały się czwarta i pierwsza drużyna Serie A. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W 15. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Atlético Mineiro Nathan Silva. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Tchê Tchê z zespołu gości. Była to 31. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Atletico Bragantino. Trener Atlético Mineiro postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Jeffersona Savarina i na pole gry wprowadził napastnika Diego Costę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W tej samej minucie Eduardo Vargas został zastąpiony przez Kena. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Jadsom Silva z Atletico Bragantino. Niedługo później trener Atletico Bragantino postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Artura wszedł Natan, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna gospodarzy nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała mecz. W tej samej minucie boisko opuścili zawodnicy Atlético Mineiro: Guga, Nathan, a na ich miejsce weszli Ignacio Fernández, Federico Zaracho. Piłkarze gości w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 85. minucie wynik ustalił Diego Costa. Asystę przy bramce zanotował Eduardo Sasha. Od 87. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i dwie drużynie przeciwnej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga jedenastki Atlético Mineiro w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. Arbiter pokazał trzy żółte kartki zawodnikom Atletico Bragantino, a piłkarzom gości przyznał cztery. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. 6 września jedenastka Atlético Mineiro zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Gremio Porto Alegre. Natomiast 8 września Internacional Porto Alegre będzie gościć jedenastkę Atletico Bragantino.