Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć spotkań jedenastka Goianiense wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż sześć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Léo Matosowi z drużyny gości. Była to 14. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 64. minucie kartkę dostał Gustavo Ferrareis, piłkarz gospodarzy. W 68. minucie w jedenastce Goianiense doszło do zmiany. Janderson wszedł za Gustava Ferrareisa. Chwilę później trener Goianiense postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Matheus Vargas, a murawę opuścił Chico. W 71. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ze Roberta z Goianiense, a w 75. minucie Juninha z drużyny przeciwnej. W 76. minucie za Juninha wszedł Andrey. Kibice Vasco da Gama nie mogli już doczekać się wprowadzenia Carlinhosa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Leonardo Gil. Między 76. a 89. minutą, boisko opuścili piłkarze Goianiense: Ze Roberto, Wellington Rato, Arnaldo, na ich miejsce weszli: Roberson, Nicolas Vichiatto, João Victor. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Yaga Pikachu, Brunona Gomesa, Tallesa Magna zajęli: Gabriel Pec, Marcos Júnior, Neto Borges. Na osiem minut przed zakończeniem starcia sędzia przyznał kartkę Marlonowi Freitasowi z Goianiense. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Vasco da Gama przyznał dwie. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Goianiense będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie EC Bahia. Natomiast w poniedziałek Botafogo Rio de Janeiro zagra z jedenastką Vasco da Gama na jej terenie.