Ronaldo, Messi, Pato, Hulk - we wrześniowym rankingu INTERIA TOP 12 nie brakuje największych gwiazd futbolu. I od jednej z takich gwiazd rozpoczynamy nasze zestawienie. Mowa o Cristiano Ronaldo, którego trafienie w meczu z Ajaksem Amsterdam było prawdziwą wisienką na torcie akcji, jaką przeprowadziła cała drużyna Realu Madryt. Widzieliśmy tę kontrę chyba kilkadziesiąt razy i za każdym razem z niedowierzaniem kręciliśmy głową. Ta akcja powinna trafić do podręcznika futbolu jako wzorowy przykład szybkiego i zabójczego kontrataku... Mało brakowało, a drugie miejsce w zestawieniu zająłby inny piłkarz Realu - Raphael Varane. Urzekł nas bowiem jego spryt pod bramką rywali i sytuacyjny gol piętą w meczu z Rayo Vallecano. Niestety dla młodego Francuza, znacznie bardziej urzekł nas gol Dudu Bitona z meczu z Ruchem i to wiślak trafił do naszego rankingu. Było o Realu, teraz słów kilka o Barcelonie. Spośród wrześniowych trafień Barcy wybraliśmy to autorstwa Lionela Messiego z meczu z Atletico Madyt. Urzekła nas łatwość z jaką Argentyńczyk wdarł się w pole karne rywali i pokonał bramkarza. Ktoś powiedział, że tylko Messi potrafi sprawić, że futbol wydaje się najprostszą rzeczą na świecie i chyba miał sporo racji... Innym reprezentantem wielkich gwiazd futbolu w naszym zestawieniu jest Hulk. Brazylijczyk w meczu Ligi Mistrzów z Szachtarem Donieck przymierzył z rzutu wolnego niczym legendarny Roberto Carlos. Gdyby ktoś stanął na drodze piłki, z pewnością odniósłby ciężkie obrażenia. Ten strzał, to była prawdziwa rakieta! Z ciekawostek mamy dla was bramkę strzeloną głową zza połowy boiska! Dokonał tego w meczu ligi norweskiej Jone Samuelsen. Norweg trafił do siatki z 57 metrów. Nie wnikamy, czy był to przypadek, czy zamierzone zagranie i przesyłamy piłkarzowi Odd Grenland szymkowiakowy "szacunek". W kategorii lobów konkurują Batefimbi Gomis i Osmar Ferreyra. Gole zupełnie różne, ale łączy je niebywała precyzja strzelców. Poza tym, aby zdecydować się na taki strzał, trzeba mieć deko fantazji i kilo odwagi. Zarówno Gomisowi, jak i Ferreyrze ich nie brakowało. Przewrotki września to gole z Argentyny i Brazylii - sami oceńcie, które trafienie jest piękniejsze. Pamiętajcie też, aby przypomnieć sobie bramkę Ivana Perisicia z meczu Borussii Dortmund z Arsenalem, po strzale, który zaskoczył będącego w wysokiej formie Wojciecha Szczęsnego. Nie mogliśmy zapomnieć o człowieku, który w pojedynkę ośmieszył obronę wielkiej Barcelony! Mowa tu oczywiście o Pato - który strzelił na Camp Nou gola, o którym będzie się pamiętać latami. Na koniec słówko o zwycięzcy zeszłorocznego plebiscytu na bramkę miesiąca. Został nim... Maciej Rybus! Jego gol strzelony Spartakowi spodobał się wam bardziej niż bramki Davida Villi, Ronaldinho, czy Naniego. Strzelcowi gola gratulujemy i czekamy na kolejne piękne bramki sygnowane logiem "Teraz Polska"... *** Oczywiście i tym razem zachęcamy was do głosowania w ankiecie i komentowania 12 najpiękniejszych bramek. Przypominamy, że gole umieszczamy w kolejności przypadkowej. To wy decydujecie o tym, który gol podoba wam się najbardziej. Aktualnie w naszej sondzie na strzelca najpiękniejszej bramki września przewodzi Dudu Biton, którego powoli gonią Lionel Messi, Pato i Cristiano Ronaldo. Głosowanie kończy się z początkiem listopada, więc jest jeszcze sporo czasu, aby poprawić pozycję swojego faworyta w rankingu... P.S. Jeśli w październiku traficie na gola, którego chcielibyście zobaczyć w kolejnym zestawieniu, prześlijcie swój typ na sport@firma.interia.pl. Miłego oglądania, do zobaczenia za miesiąc! 1. Cristiano Ronaldo (REAL MADRYT - Ajax Amsterdam) Ramos do Oezila, ten do Ronaldo. Porgugalczyk wymienia podanie z Kaką, po czym odgrywa do Oezila. Reprezentant Niemiec podaje na skrzydło do Benzemy. Francuz wykłada piłkę Cristiano Ronaldo, a ten pakuje ją do bramki Ajaksu. Wszystko w 16 sekund! Ile byśmy jednak nie pisali, to nie oddamy piękna tej akcji - obejrzyjcie ją zatem jeszcze raz. 2. Dudu Biton (WISŁA KRAKÓW - Ruch Chorzów) Sprowadzenie przez Wisłę Dudu Bitona było prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Izraelski napastnik jest najskuteczniejszym strzelcem "Białej Gwiazdy", a na dodatek zdobywa najpiękniejsze bramki. Biton bez dwóch zdań ma pod bramką niesamowity instynkt snajperski i my to doceniamy - jego gol wskakuje do rankingu w miejsce trafienia Raphaela Varane z Realu Madryt. 3. Jone Samuelsen (ODD GRENLAND - Tromsoe) Choć wydaje się, że już wszystko widzieliśmy, piłka nożna wciąż nas zaskakuje. To trafienie z ligi norweskiej, zdaniem wielu, ustanowiło nowy rekord świata. Zawodnik gospodarzy, Jone Samuelsen strzelił gola głową zza połowy boiska. Wyliczono, że w momencie uderzenia piłki był dokładnie 57 metrów od bramki przeciwnika! 4. Lionel Messi (FC BARCELONA - Atletico Madryt) Tak, to znowu ON! Ale naprawdę nie mieliśmy wyjścia. Bo to, co zrobił Lionel Messi z obrońcami Atletico Madryt, znamionuje najwyższy kunszt piłkarski. Argentyńczyk wpadł w pole karne, jednym szybkim zwodem uwolnił się spod opieki dwóch rywali, a następnie z zimną krwią strzelił w krótki róg bramki madryckiej drużyny. 5. Lisandro Lopez (Olimpo - ARSENAL DE SARANDI) Zbieżność nazwisk z napastnikiem Olympique Lyon jest czysto przypadkowa, ale przecież nie o nazwisko tu chodzi. 22-letni obrońca argentyńskiego Arsenalu Sarandi zdobył jedną z najpiękniejszych bramek ubiegłego miesiąca. Niemal podręcznikowo złożył się do przewrotki, wprawiając w euforię telewizyjnych komentatorów. "Que genial!" - chciałoby się zakrzyknąć wraz z nimi po obejrzeniu filmu. 6. Roger Rodrigues da Silva (CEARA - Coritiba) Kolejna piękna przewrotka, tym razem z Brazylii. Wypożyczony z Kashiwa Reysol napastnik gospodarzy, Roger Rodrigues da Silva znakomicie uderzył "nożycami". Po jego strzale piłka ostemplowała oba słupki bramki drużyny z Kurytyby, zanim wtoczyła się do bramki. 7. Pato (FC Barcelona - AC MILAN) "Chciałbym, żeby moi piłkarze potrafili tak szybko biegać, jak Pato. Jego nie zatrzymałby nawet Usain Bolt!" - tak skwitował gola straconego w meczu z Milanem trener Barcy, Pep Guardiola. Brazylijski gwiazdor "Rossoneri" ośmieszył defensywę "Dumy Katalonii" jak nikt inny w tym sezonie. 8. Osmar Ferreyra (Atletico Rafaela - INDEPEDIENTE) Czas wrzucić parę piłek za kołnierz bramkarzom! Zaczynamy od gola Osmara Ferreyry, który boleśnie skarcił bramkarza Atlegico Rafela. Po szybkiej kontrze przelobował go niemal z połowy boiska. 9. Batefimbi Gomis (OLYMPIQUE LYON - Dynamo Zagrzeb) Lobik z nieco bliższej odległości, zatem siła strzału o wiele mniejsza, za to precyzja iście zegarmistrzowska. Batefimbi Gomis podrzucił piłkę na idealną wysokość - tak aby nie sięgnął jej bramkarz, ale również tak, żeby wpadła do bramki. 10. Ivan Perisić (BORUSSIA DORTMUND - Arsenal Londyn) Pierwsza kolejka Ligi Mistrzów i od razu takie trafienie! Rezerwowy Borussii, Ivan Perisić w końcówce meczu z Arsenalem oddał strzał, dzięki któremu został bohaterem kibiców z Signal-Iduna Park. Kopnięta lewą nogą piłka poszybowała w samo okienko, a Wojciech Szczęsny nawet nie drgnął. szólj hozzá: Dor 1-1 Ars 11. Joona Toivio (DJURGARDEN - IFK Goeteborg) Wreszcie coś dla miłośników bramek ze stałych fragmentów gry! Rosły stoper ekipy Djurgarden, Joona Toivio w meczu z IFK Goeteborg popisał sie potężnym strzałem z rzutu wolnego. Piłka ominęła mur i po odbiciu się od poprzeczki zatrzepotała w siatce! Golkiper gości nie interweniował - chyba nawet nie widział lecącej piłki... 12. Hulk (FC PORTO - Szachtar Donieck) Na koniec jeszcze jedna piłkarska bomba. Tym razem strzał gwiazdy FC Porto - Hulka. Brazylijczyk niesamowitym uderzeniem z rzutu wolnego pokonał bramkarza Szachtara, który próbował interweniować, ale nie miał żadnych szans na "wyjęcie" tej piłki.