- Dobrze jest wrócić. Czuję się jak dziecko w sklepie ze słodyczami - powiedział Bowe po pojedynku, który odbył się w Shawnee w Oklahomie. Były mistrz świata wagi ciężkiej w swojej pierwszej walce po ośmiu latach przerwy spisał się znakomicie. Już na 10 sekund przed końcem pierwszej rundy po raz pierwszy posłał swojego rywala na deski. W drugiej rundzie ta sytuacja powtórzyła się jeszcze trzykrotnie i w końcu w 2.45 min narożnik Rhode'a zdecydował się przerwać tę nierówną potyczkę. 37-letni Bowe waży obecnie ponad 120 kilogramów. Był mistrzem świata w wadze ciężkiej wszystkich największych organizacji (WBC, WBA, IBF), pokonując w listopadzie 1992 roku Evandera Holyfielda. Rok później stracił mistrzowskie pasy: z pasa WBC zrezygnował sam (nie stanął do walki z Lennoksem Lewisem), a pozostałe utracił w listopadzie 1993, przegrywając rewanż z Holyfieldem. Była to jedyna porażka Bowe'a w karierze. W 1996 roku Bowe dwukrotnie walczył z Andrzejem Gołotą i pokonał go w kontrowersyjnych okolicznościach (polski pięściarz, mimo iż miał w obu pojedynkach przewagę, zadał ciosy poniżej pasa i został zdyskwalifikowany).