Po sześćdziesięciu latach kubańscy pięściarze zostali dopuszczeni do boksu zawodowego, ale wciąż pod kontrolą trenera kadry i na zasadach kubańskiego związku. Cruz pokłócił się ze sztabem szkoleniowym, ukarano go w najgorszy dla niego sposób, nie zawalczył, więc wziął sprawy w swoje ręce. Niespełna 27-letni pięściarz uciekł z ojczyzny i zadebiutuje w gronie zawodowców, tylko u innego promotora. I prawdopodobnie za dużo większe pieniądze. Teraz zacznie się walka promotorów, bo chętnych do zakontraktowania Cruza na pewno nie zabraknie... Mistrz szermierki na pięści ma startować w wadze lekkiej.