Mike McCallum do historii boksu przeszedł głównie za sprawą wspomnianych na wstępie tytułów w trzech różnych kategoriach wagowych. W czasach świetności Jamajczyk zdominował dywizję średnią, super średnią oraz półciężką. Pięściarz ponadto mógł pochwalić się imponującym bilansem. Wygrał aż 36 pojedynków przez nokaut. Z kolei 13 razy o jego triumfie decydowali sędziowie. Na rozkładzie miał on między innymi Steve’a Collinsa, Juliana Jacksona czy Ayuba Kalule, czyli zawodników dobrze znanym kibicom starszej daty. Sukcesy gwiazdora z Ameryki Północnej nie przeszły bez echa w środowisku. Owocna kariera zaowocowała dołączeniem Mike’a McCalluma do międzynarodowej galerii sław. "Wykwalifikowany technik z mocą, wysokim ringowym IQ i granitową szczęką, McCallum stał się znany jako "The Body Snatcher", ponieważ często ranił i nokautował przeciwników ciosami w korpus. Jego lewy sierpowy w korpus wzbudzał strach u wielu przeciwników i nigdy nie został znokautowany w 55 walkach zawodowych" - zachwycał się nim prestiżowy "ringmagazine.com". Najpierw dramatyczna rozmowa Włodarczyka z trenerem, potem nagły zwrot akcji. Brzmi niepokojąco Nie żyje Mike McCallum. Płacze nie tylko Jamajka, boks stracił legendę Po odwieszeniu rękawic na kołek Jamajczyk zajął się kreowaniem przyszłych gwiazd. W niedzielę miał prowadzić jeden z wielu treningów. Niestety nie dotarł na zajęcia, zasłabł podczas jazdy samochodem. Gdy odnalazła go policja, nie dawał już znaku życia. "Z głębokim i całkowitym smutkiem dowiedziałam się o śmierci trzykrotnego mistrza świata w boksie Jamajki, Michaela McKenzie McCalluma" - napisała Olivia Grange, jamajska minister sportu, w oficjalnym oświadczeniu. Tyson usłyszał nazwisko kolejnego rywala. To legenda. Kibice łapią się za głowy "Składam osobiste kondolencje jego matce, rodzeństwu i dzieciom. W imieniu Ministerstwa Sportu korzystam z okazji, aby złożyć kondolencje rodzinie i przyjaciołom tego legendarnego Jamajczyka" - dodała. Wyrazy współczucia z różnych zakątków świata. Płaczą nie tylko byli rywale, ale przede wszystkim kibice, ponieważ odeszła zasłużona postać.