- Do Azerbejdżanu nie pojedzie m.in. najlepszy polski pięściarz w lidze World Series of Boxing Tomasz Jabłoński (75 kg), ale skład jest solidny. Liderami powinni być Igor Jakubowski (91 kg), Kamil Gardzielik (75 kg) i Mateusz Polski (60 kg). Liczę, że wrócimy z trzema krążkami - powiedział Raubo, który jest jednocześnie szkoleniowcem drużyny Rafako Hussars Poland występującej w rozgrywkach WSB. Oprócz Polskiego (Róża Karlino), Gardzielika (Copacabana Konin) i Jakubowskiego (Zagłębie Konin), do Baku pojadą Maciej Jóźwik (52 kg, Skorpion Szczecin), Sylwester Kozłowski (56 kg, Akademia Walki Warszawa), Kazimierz Łęgowski (64 kg, Ósemka Chojnice), Mateusz Kostecki (69 kg, Desant Kraków) i Jordan Kuliński (81 kg, Start Włocławek). - Od piątku 15 maja rozpoczynamy zgrupowanie w Wiśle, w którym uczestniczyć też będą inni reprezentanci, m.in. Dawid Jagodziński (49 kg), Dawid Michelus (60 kg), Daniel Adamiec (64 kg), Jabłoński i Paweł Wierzbicki (+91 kg). Na sierpień zaplanowane są mistrzostwa kontynentu w Sofii, będące jednocześnie kwalifikacją do jesiennych mistrzostw globu w Katarze - dodał selekcjoner. Przed wyjazdem na Igrzyska Europejskie (początek 12 czerwca), polskich pięściarzy czeka jeszcze obóz w Cetniewie, pod okiem Rauby i jego asystenta Jerzego Baranieckiego. - Azerski turniej plus wcześniejsze starty w lidze WSB oraz mistrzostwach kraju w Szczecinie wyłonią drużynę narodową na ME w Bułgarii. A z niego tylko ćwierćfinaliście pojadą na czempionat globu do Dauhy. Z kolei najlepsi z Kataru zapewnią sobie awans na igrzyska - stwierdził trener reprezentacji i jednocześnie "Husarii".