- W środę około godziny 15 w Opocznie zatrzymano do kontroli drogowej samochód, którym poruszało się trzech mężczyzn. W trakcie tej kontroli okazało się, że w pojeździe przewożone są substancje prawdopodobnie narkotyczne. Ważne jest jednak by podkreślić, iż póki co nie mamy jeszcze pewności co do wszystkiego. W związku z tym panowie zostali do wyjaśnienia zatrzymani zgodnie z procedurą na komendzie policji i będziemy ustalali, czy ta substancja jest prawnie zabroniona. Więcej informacji będziemy mogli podać w czwartek. Na chwilę obecną nikt nie ma postawionego zarzutu, a zatrzymanie jest do momentu wyjaśnienia konkretnej sprawy, a nie przeciwko komuś - powiedziała nam Joanna Kącka, Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi. - Podczas kontroli drogowej policjanci znaleźli substancje odurzające w ilości około 200 gramów oraz 5 sztuk amunicji do broni krótkiej. W związku z tym znaleziskiem cała trójka została zatrzymana. W komendzie zostały wykonane pierwsze testy, które wykazały, że tą substancją jest prawdopodobnie amfetamina. Panowie są cały czas na komendzie. Tutaj spędzili noc i będą jeszcze przesłuchiwani - powiedziała asp. Barbara Stępień - rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opocznie. Środki o których mowa, to środki przypominające amfetaminę. Ale nie znaleziono ich przy żadnym z zawodników. Ani osobiście, ani w jakiejś torbie - środki te leżały luzem. I nikt się nie przyznał do ich posiadania. Jako iż Kamil i Mariusz byli pasażerami, możliwe, że jutro rano będą już na wolności. Gorzej wygląda sytuacja właściciela samochodu - cenionego trenera z Dzierżoniowa, ale on nie przyznaje się do zarzutów i może zasugerować podrzucenie dowodów. Przypomnijmy, że promujący imprezę w Radomiu Mariusz Grabowski już zapowiedział, iż gala tak czy siak dojdzie do skutku, a w razie nieobecności Wacha i Łaszczyka walkę wieczoru stoczy Damian Jonak (37-0-1, 21 KO). Jego rywalem będzie Bradley Pryce (35-18, 19 KO).