31-letni Hernandez był czempionem IBF od 2011 roku, ale boksował rzadko. Ostatni pojedynek stoczył rok temu, pokonując niejednogłośnie na punkty Niemca Firata Arslana. Kubańczyk miał rywalizować z Ramirezem, lecz po raz kolejny poprosił o zmianę terminu konfrontacji. W tej sytuacji władze International Boxing Federation pozbawiły Hernandeza pasa czempiona, zaś Argentyńczyk, dotychczasowy tymczasowy mistrz świata, będzie teraz pełnoprawnym posiadaczem tytułu mistrzowskiego w kategorii junior ciężkiej. Na zawodowych ringach Hernandez wygrał 29 z 30 walk, zaś Ramirez legitymuje się rekordem 22-2. Prawdopodobnie 2 października argentyński pięściarz spotka się z Buenos Aires z urodzonym na Jamajce Brytyjczykiem Ovillem McKenzie (25-12).