Trwa 64. dzień ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę, która może liczyć na pomoc europejskich państw. Władimir Kliczko - jeden z najwybitniejszych pięściarzy w historii wagi ciężkiej, brat mera Kijowa Witalija - podziękował w mediach społecznościowych za kolejny gest względem swojej ojczyzny: przekazanie sprzętu pożarniczo-ratunkowego z Niemiec. Wojna w Ukrainie. Władimir Kliczko dziękuje za dostawy sprzętu gaśniczego z Niemiec - Ta solidarność ratuje życie i nasze płonące domy. To ogromna pomoc w zakresie ochrony ludności dla ofiar barbarzyńskiej agresji. Dziękujemy niemieckim miastom i ochotniczym strażom pożarnym za wsparcie wozami strażackimi i ratowniczymi - napisał Władimir Kliczko, dziękując także organizacji "@fire". Według jej wyliczeń, od początku wojny w Ukrainie zniszczono przeszło 250 pojazdów ratowniczo-gaśniczych oraz 100 remiz. Pomoc ma trafić do Kijowa. W stolicy Ukrainy istnieje także zapotrzebowanie na duże wozy strażackie oraz pojazdy lotnicze. Szczególne wyzwanie stanowi zwalczanie pożarów na wysokości i gaszenie palącego się paliwa - twierdzi wspomniana organizacja. W planach są już kolejne konwoje sprzętu, który ma wesprzeć Ukrainę w starciu z rosyjskim najeźdźcą.