Imane Khelif została mistrzynią olimpijską w boksie, w kategorii wagowej do 66 kg, zdobywając pierwszy w historii złoty medal dla Algierii w tej dyscyplinie i zarazem pierwszy w swojej karierze. Dużo głośniej i częściej niż o postawie 25-latki w ringu mówiło się jednak o wątpliwościach dotyczących jej płci i czy w ogóle powinna rywalizować z innymi kobietami podczas najważniejszej imprezy czterolecia. Została bowiem wcześniej wykluczona z mistrzostw świata IBA w 2023 r., ponieważ nie zaliczyła "testów kwalifikowalności płciowej". Na bokserkę wylała się w sieci gigantyczna fala hejtu i to nie tylko ze strony zwykłych kibiców. W ostrych słowach w dyskusję włączyły się też osoby znane na całym świecie. Już po zakończeniu rywalizacji pięściarka powiedziała "dość" i nie zamierza tego tak zostawić. Złożyła zawiadomienie do paryskiej prokuratury. - Po bitwie sportowej nadchodzi bitwa prawna. Po zdobyciu złotego medalu bokserka Imane Khelif postanowiła podjąć nową walkę: o sprawiedliwość, godność i honor - napisał w serwisie X (dawniej Twitter) Nabil Boudi, adwokat Algierki. Teraz wychodzą na jaw szczegóły doniesienia, złożonego przez mistrzynię olimpijską. Imane Khelif chce pozwać Donalda Trumpa. Wielkie nazwiska wśród oskarżonych przez Algierkę Jak ujawnił w rozmowie z magazynem Variety Nabil Boudi, w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa wymienieni zostali między innymi miliarder, twórca takich firm jak Tesla czy SpaceX oraz właściciel serwisu X, ELon Musk, a także pisarka, autorka znanych na całym świecie powieści o Harrym Potterze, Joanne K. Rowling. Dodatkowo, jak podkreśla Daily Mail, pozew został złożony również przeciwko całej społeczności X, czyli "nieznanym osobom", co umożliwia francuskie prawo. Prawnik Imane Khelif wyjaśnił, że dzięki temu możliwe będzie prowadzenie śledztwa także wobec tych osób, które udostępniały komentarze pod pseudonimem. Ale to jeszcze nie koniec. Nabil Boudi zaznaczył bowiem, że doniesienie prawdopodobnie będzie uzupełniane o kolejne nazwiska. Wśród nich mają się znaleźć m.in. były prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, oraz Logan Paul, amerykański aktor i wrestler. Uwaga całego świata skupiła się na Imane Khelif po tym, jak w kontrowersyjnych okolicznościach pokonała wicemistrzynię świata i Europy. Angela Carini zareagowała bowiem płaczem i wycofała się z walk zaledwie 46 sekund po tym, jak dwa razy została uderzona i miała podejrzenie złamania nosa, sama ledwo zadając cios. Padła na kolana i z frustracją zaczęła uderzać pięścią o ring, odmawiając podania ręki rywalce. Później przeprosiła za swoją mocną reakcję. Niemal natychmiast w podobnej sytuacji co Algierka znalazła się też reprezentantka Tajwanu, Lin Yu-ting, która w finale pokonała Julię Szeremetę. Stwierdziła jednak, że nie ma zamiaru składać doniesienia do prokuratury. Jak dodała, zdobyła upragnione złoto i w ten sposób uciszyła wszystkich hejterów.