- Bardzo mi się to podoba. Promujemy tę walkę w inny sposób, nie latają stoły ani krzesła. Stwarzamy nowy wizerunek naszego sportu - oznajmił "Dr Stalowy Młot", który 29 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie zmierzy się z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). - Walka w mekce sportu, starcie dwóch zawodników o takich samych gabarytach, dwóch mistrzów olimpijskich, mistrzów świata - to coś niesamowitego. Z chęcią sam bym stanął z boku i obejrzał ten pojedynek - podkreślił Kliczko. - Mam jednak to szczęście, że stanę w ringu. Ilu ludzi na tym świecie ma okazję, by znaleźć się w centrum stadionu Wembley i zaprezentować swoje umiejętności? Mamy z Anthonym wielkie szczęście - dodał. W kwietniowej walce Joshua położy na szali pas IBF w wadze ciężkiej. Na szali znajdą się też wakujące tytuły WBA Super oraz IBO.