- 60 dzień rosyjskiej wojny. Nawet w Wielkanoc Putin nie chce pokoju w Ukrainie. Chce ją zbombardować na kawałki, ale Ukraina narodzi się na nowo - napisał w mediach społecznościowych Władimir Kliczko. Wojna na Ukrainie. 60. dzień ataku Rosjan przypadł na prawosławną Wielkanoc Jeden z najsłynniejszych pięściarzy w historii wagi ciężkiej, podobnie jak jego starszy brat Witalij - mer Kijowa - od samego początku wojny bohatersko bronią ojczyzny. Regularnie ujawniają także bestialstwo Rosjan, apelując także o pomoc dla Ukrainy. Tak było i w ostatnich dniach, gdy Witalij Kliczko domagał się dostawy broni ciężkiej z Niemiec. Wobec koszmaru, jaki rozgrywa się po ataku wojsk Władimira Putina, ukraińscy wyznawcy prawosławia zamiast w świątecznej atmosferze zasiąść wspólnie do wielkanocnego stołu, muszą martwić się o los swój i swoich najbliższych, marząc - podobnie jak niemal cała Europa - o pokoju. Oby Ukraina w końcu mogła go zaznać, a słowa Władimira Kliczki okazały się prorocze.