Warren stwierdził, że obozy obu zawodników mają za sobą "szybkie i gładkie negocjacje". Podkreślił, że Wilder docenia klasę Fury'ego, byłego zunifikowanego mistrza wagi ciężkiej, dlatego nie miał nic przeciwko temu, by dostał takie same pieniądze."Tyson był mistrzem wagi ciężkiej. Do tego jest niepokonany. Oni to rozumieją" - oznajmił Warren.Sam Wilder zdradził, że rozmowy w sprawie potyczki z Furym zaczęły się... na Instagramie."Fury skontaktował się ze mną i odbyliśmy świetną rozmowę. To było 22 czerwca na Instagramie. Powiedział: "Obiecałem, że z tobą zaboksuję - zróbmy to, to będzie największa walka na świecie". Zawsze chciałem się zmierzyć z Furym. Ten pojedynek to błogosławieństwo. W naszych oczach on nadal jest mistrzem" - powiedział.Do pojedynku Wilder-Fury ma dojść w listopadzie lub grudniu w Las Vegas.