VADA prowadzi bliską współpracę z World Boxing Council. Wkrótce ma zacząć poddawać regularnym kontrolom antydopingowym mistrzów tej federacji i zawodników zajmujących czołowe miejsca w rankingach. - WBC pracuje z VADA, rozumiem, że jest z nią mniej problemów, a do tego ma bardzo dobrą reputację. To agencja, której można zaufać i która jest uznawana przez Światową Agencję Antydopingową - powiedział Riabiński. Nie wiadomo jeszcze, jak dokładnie będą wyglądały testy. Wcześniej szef grupy Mir Boksa zapowiadał, że odbędą się tylko po walce, nie przed. Pojedynek Wilder-Powietkin odbędzie się 21 maja na ringu w Moskwie.