Tryc był niepokonany. Wcześniej wygrał 16 walk. Tym razem został zastopowany przez Leonarda Carrillo. Kolumbijczyk bił bardzo mocno. Już w pierwszej rundzie mocno trafił Polaka. Od początku drugiej rundy Carillo mocno ruszył do przodu. Po zaledwie 16 sekundach drugiego starcia, huknął lewym i posłał Tryca na deski. Ten nie był w stanie się już podnieść i sędzia zakończył pojedynek. Szybkie zwycięstwa Łącza i Balskiego Humor polskim kibicom poprawili Piotr Łącz i Adam Balski. Łącz to polska nadzieja wagi ciężkiej. Jak dotychczas, wszystkie walki kończył przed czasem. Wcześniejsze cztery walki, Łącz wygrywał w drugich rundach. Tym razem, Toniego Visicia, znokautował już w pierwszym starciu. Balski też wygrał efektownie i równie szybko. Rywala miał jednak bardzo słabego. Nicolas Holcapfel już na początku dwukrotnie lądował na deskach. Po drugim nokdaunie sędzia przerwał ten nierówny pojedynek.