W poprzedni weekend Whyte pokonał Oscara Rivasa (26-1, 18 KO) po trudnej walce na punkty, będąc nawet liczonym po prawym podbródku. Kilkadziesiąt godzin później okazało się jednak, że już przed pojedynkiem Anglik wpadł na kontroli antydopingowej, lecz po przesłuchaniu i przedstawieniu swoich argumentów został dopuszczony do startu przez organizacje BBBofC oraz UKAD. Władze WBC pozbawiły Whyte'a nie tylko statusu challengera, ale również tytułu w wersji tymczasowej. Zawodnik będzie przesłuchany w niedalekiej przyszłości. Wtedy też przedstawi swoje racje. Jeżeli Brytyjczyk nie obroni się przed zarzutami o stosowanie dopingu, zostanie zawieszony na okres od czterech do ośmiu lat, ponieważ w swojej przeszłości sportowej ma już jedną wpadkę i zawieszenie - wtedy dwuletnie.