Teoretycznie było to wiadomo już wcześniej, ale oficjalnie stało się to po piątkowej wygranej Rosjanina nad Christianem Hammerem (22-5, 12 KO) na gali w Jekaterynburgu. Rosjanin pewnie wypunktował Rumuna, choć nie zdołał posłać go na deski. Po ostatnim gongu sędziowie typowali jego przewagę w stosunku 120:107, 120:108 i 119:108. Joshua szykuje się do unifikacji trzech pasów z Josephem Parkerem (24-0, 18 KO), ale kolejnym jego rywalem mógłby być właśnie Powietkin. "Pan Powietkin został challengerem dla Joshuy i w myśl naszych wcześniejszych postanowień dostanie swoją szansę powalczenia o tytuł" - napisano w krótkim oświadczeniu WBA.