Chodzi o walkę Ukraińca Ołeksandra Usyka, który posiada pasy WBA, IBF i WBO, z Brytyjczykiem Danielem Dubois. "25 maja odbędzie się przetarg, jeśli obie strony nie dojdą wcześniej do porozumienia, a wydaje się, że nie dojdą. Gdy do niego dojdzie i wygra go obóz Usyka, to powstanie pytanie, gdzie ta walka ma się odbyć. Rzadko jestem w boksie takim niepoprawnym optymistą, ale Polska ma szansę. Są trzy obiekty z odpowiednim zapleczem technicznym gotowe na 12 sierpnia, faworytem wydaje się być Wrocław, a konkretnie stadion piłkarski" - mówił Wasilewski, cytowany przez ringpolska.pl, podczas gali w Białymstoku, gdzie walczył Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. "Wynika to z faktu, że kiedyś tam walczył Witalij Kliczko z Tomaszem Adamkiem i jest jakiś sentyment do tego miejsca" - dodał promotor. Walka Usyka z Dubois ma być obowiązkową obroną pasa WBA. Wyznaczała ją federacja po fiasku rozmów pomiędzy Ukraińcem a innym Brytyjczykiem Tysonem Furym, mistrzem świata WBC. O możliwym starciu w naszym kraju już wcześniej wspominał Ołeksandr Krasiuk, promotor pięściarza z Symferopola. Boks. "Ołeksandr Usyk bardzo chciałby boksować w Polsce" "Walka w Polsce? Ołeksandr przyjął pomysł z ogromnym entuzjazmem! Właściwie wszystkie pojedynki toczy za granicą. (...) Bardzo chciałby wreszcie wystąpić w ojczyźnie, co, gdy weźmie się pod uwagę bieżące okoliczności, jest oczywiście niemożliwe. Istnieje jednak wariant, który jest bardzo bliski Ukrainie" - mówił w rozmowie z dziennikarzem "Przeglądu Sportowego". Usyk swoje pasy zdobył, pokonując Brytyjczyka Anthony'ego Joshuę w 2021 roku. Rok później je obronił. "Obóz Usyka jest przekonany, że wygra przetarg i jest to właściwie formalność" - stwierdził Wasilewski w ringpolska.pl. Inną możliwą lokalizacją jest także Arabia Saudyjska. "Nie wiem, jaka może być stamtąd oferta, ale Usyk bardzo chciałby boksować w Polsce" - powiedział szef KnockOut Promotions.