W jego organizmie ponownie wykryto zabronioną substancję - należący do diuretyków furosemid. Chcąc ratować emocjonująco zapowiadające się starcie, szef WBA Gilberto Mendoza zaproponował, aby walka się odbyła, ale straciła status mistrzowskiej. Po długiej dyskusji zdecydowano się ją jednak odwołać. Jonesa przyłapano na stosowaniu dopingu także po pierwszym pojedynku z Lebiediewem, wygranym przez niego w jedenastej rundzie.