- Teraz najważniejsze jest zdrowie. Przyjdzie czas walki i powrót do domu, na amerykańską ziemię - dodaje "Góral". Przygotowaniami w Łomnicy koło Jeleniej Góry jest tak zajęty, że nawet nie zdążył długo zabawić w rodzinnym domu w Gilowicach. - Przy okazji wizyty w Bielsku-Białej do domu, do Gilowic zajrzałem tylko raz, dosłownie na dwie-trzy godziny. Jest obóz, więc nie było czasu na zabawę - tłumaczy Tomasz Adamek. - Od listopada miałem przerwę, trzeba było wejść w rytm pięściarski. Człowiek przypomina sobie stare akcenty. Chcę być starym Adamkiemk i mam nadzieję, że tego dokonam - zapewnia. Walka Adamek - Saleta odbędzie się 26 września w Łodzi, w ramach Polsat Boxing Night. Z Łomnicy Łukasz Szpyrka