Najpierw była walka z Danielem Jacobsem, teraz Meksykanina czekać będzie bój z Siergiejem Kowaliowem, a w przyszłym roku gwiazdor ma po raz trzeci zmierzyć się z Giennadijem Gołowkinem (39-1-1, 35 KO).- Kibice chcą tego, świat chce to zobaczyć, a Gołowkin na to zasługuje. Cóż, Gołowkin będzie jednym z rywali Saula na przyszły rok. Musi być! Współpracuje mi się z Saulem świetnie, mamy dobre relacje. Dobrze, że udało nam się dopiąć walkę z Kowaliowem - powiedział Oscar De La Hoya."Canelo" Alvarez w przyszłym roku ma wyjść do ringu dwa razy - w maju i wrześniu. Jedna z dat ma być zarezerwowana dla jego trzeciej bitwy z "GGG". Werdykty obu walk Alvareza z Gołowkinem (remis i wygrana "Canelo") do dziś budzą mnóstwo kontrowersji.