Wydawało się oczywiste, że Anthony Joshua spróbuje odzyskać tytuły na swoim terenie, tymczasem Saudowie sięgnęli głęboko do kieszeni i oferują 120 milionów dolarów! Padła nawet wstępna data - 25 czerwca. Oczywiście wciąż w grę wchodzi piłkarski stadion w Wielkiej Brytanii. Na przełomie czerwca i lipca Usyk z Joshuą znów skrzyżują rękawice o pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. Ołeksandr Usyk: Chciałem zostać i bronić Ukrainy, ale... - Chciałem zostać i bronić Ukrainy, ale przyjaciele przekonali mnie, że zrobię więcej walcząc w ringu, zamiast strzelać z karabinu. To była naprawdę trudna decyzja. Teraz trenuję w Czechach, bo mam tu przyjaciół, lecz nie zostanę tu długo. Obóz przeniosę raczej tam, gdzie będę walczył. A zaraz po rewanżu z Joshuą wrócę do ojczyzny - kontynuował dawny król kategorii cruiser, dziś mistrz wszechwag. - Staram się skupiać głównie na treningu i praktycznie nie śledzę wiadomości. Tylko czasem to robię. Rodzina i przyjaciele wręcz wymogli na mnie, żebym wyłączył telefon i skupił się tylko na przygotowaniach. Mam dobrze pokazać się w ringu i w ten sposób reprezentować Ukrainę. Nie jest to łatwa sytuacja, pomaga mi jednak modlitwa i rozmowa z Bogiem - dodał Usyk.