Ukrainiec obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF, WBA i WBO. Ostatni pas - ten w wersji WBC, wciąż należy do Tysona Fury'ego (32-0-1, 23 KO), który zapowiada przejście na sportową emeryturę. Aleksander Usyk: Zależy mi na walce z Furym - Zależy mi na walce z Furym. Jeśli nie z nim, to już raczej nie zaboksuję - dodał Usyk. - Jestem pewien, że on nie jest jeszcze na emeryturze. Na pewno chce ze mną walczyć. Ja tego chcę - stwierdził ukraiński zawodnik po walce. Do tego Usyk podziękował za wsparcie swojej rodzinie, Ukrainie oraz wszystkim osobom broniącym jego kraju. - Dziękuję także wszystkim, którzy się za mnie modlili. Dziękuję Bogu za pomoc, której mi udzielił. Dał mi wiele. Moim panem jest Jezus Chrystus - dodał. Usyk pokonał w rewanżu Joshuę stosunkiem głosów dwa do jednego - 115:113, 113:115 i 116:112. W pierwszej walce między Usykiem a Joshuą, rozgrywanej w Londynie, także zwyciężył zawodnik z Ukrainy. Czytaj więcej - Ukraiński mistrz ponownie lepszy od Joshuy!