Wachowi podczas pierwszego tegorocznego treningu - pięć dni temu, odnowiła się kontuzja lewej ręki, którą miał zresztą operowaną w zeszłym roku. Nie jest to jednak poważny uraz. Za około cztery tygodnie będzie mógł wznowić zajęcia. Cały czas pozostaje więc opcja jego ewentualnej walki z Erkanem Teperem (16-1, 10 KO), który w 2015 roku sięgnął po pas EBU, ale zaraz potem okazało się, że walcząc z Davidem Price'em był "na koksie", za co pozbawiono go tytułu. Wacha na gali w Madeburgu, która odbędzie się 4 lutego, zastąpi 24-letni Belg Herve Hubeaux (26-1, 12 KO).