To był zacięty bój, w którym obie strony pokazały, że mają szansę na zwycięstwo. Widać to było zresztą po ocenach sędziów, których werdykt wzbudził kontrowersje. Początkowo przewagę miał Ołeksandr Usyk, którego Tyson Fury zdawał się lekceważyć. Dopiero w czwartej rundzie Brytyjczyk wziął się do pracy i przejął inicjatywę w kolejnych starciach. Końcówka należała już do Ukraińca, a w dziewiątej i 10 rundzie Fury wręcz słaniał się na nogach po ciosach przeciwnika. Ostatecznie Usyk triumfował po niejednogłośnej decyzji arbitrów. Wielkie zwycięstwo Usyka. Ukraina z prezydentem Zełenskim na czele gratuluje mistrzowi Pokonanie Tysona Fury'ego przez Ołeksandra Usyka, to wielkie wydarzenie w historii boksu, tym bardziej że Ukrainiec został pierwszym niekwestionowanym mistrzem świata od czasów Lennoxa Lewisa, a także pierwszym pięściarzem w historii, który unifikował pasy WBC, WBA, WBO i IBF. W Ukrainie jego zwycięstwo jest powodem do wielkiej dumy, o czym świadczą gratulacje od samego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. "Ukraińcy biją mocno! I w końcu wszyscy nasi przeciwnicy zostaną pokonani" - pogratulował triumfu nowemu mistrzowi wagi ciężkiej prezydent Ukrainy na Telegramie. Słów uznania nie szczędził mu Władimir Kliczko, który podczas wywiadu tuż po walce stwierdził, że Usyk to najlepszy pięściarz we współczesnej historii boksu. - To historyczne zwycięstwo jest ważne nie tylko dla Oleksandra Usyka - powiedział Kliczko w rozmowie z telewizją Sky Sports. - Wyobrażasz sobie, jaką presję wywierał ten człowiek przez ostatnie tygodnie i tutaj, na tym ringu? Zdecydowanie przegrana nie wchodziła w grę. Pokazał kiedyś, że jest świetny w wadze cruise, ale teraz jeszcze bardziej zaskoczył wiele osób. Pokazał, że nie ważne było to, jak duży, jak wysoki, jak ciężki, jaki ma zasięg i jak mobilny jest Tyson Fury. Oleksandr Usyk udowodnił, że jest najlepszym pięściarzem we współczesnej historii - stwierdził legendarny Ukrainiec. Młodszy z braci Kliczków dodał, że "jest bardzo dumny z Ołeksandra Usyka i jest bardzo dumny z tego, że jest Ukraińcem". Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Kiedy rewanż? Kontestujący werdykt Tyson Fury już zapowiedział, że skorzysta z klauzuli rewanżowej, która ponoć została zawarta w kontrakcie. Do ponownego starcia obu pięściarzy miałoby dojść także w Rijadzie, któr stała się stolicą światowego boksu. Już wcześniej Jego Ekscelencja Turki Alalshikh, dysponujący ogromnymi środkami na rozrywkę, zapowiedział, że drugie starcie Ołeksandra Usyka z Furym dojdzie 12 lub 13 października. Czy tak faktycznie się stanie, przekonamy się być może już na początku przyszłego tygodnia. Wszystko dlatego, że u Ukraińca najprawdopodbniej doszło do złamania szczęki. Świeżo upieczony niekwestionowany mistrz świata wagi ciężkiej zaraz po konfernecji prasowej udał się na badania szpitala i to od ich wyników będzie wiele zależeć.