W nocy z soboty na niedzielę w Las Vegas niepokonany "Król nokautów" Vergil Ortiz Junior (20-0,20 KO) w zaledwie 152 sekundy rozprawił się z Fredrickiem Lawsonem (30-4, 22 KO). Amerykanin wrócił do ringu po półtorarocznej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi. Nic nie wskazywało na to, że tak błyskawicznie zakończy swój ostatni pojedynek. Po chwilowej serii ciosów w narożniku sędzia Tony Weeks wkroczył między bokserów i przerwał bój. Reprezentant Ghany wydawał się niewzruszony natarciem, ale też nie miał pretensji do sędziego. Decyzja nie spodobała się jednak publiczności, która zareagowała głośnym buczeniem i gwizdami. Na arbitra wylała się przy tym fala hejtu, a przerwanie boju zyskało miano "najgorszego w historii". Z kolei Ekspert telewizyjny DAZN przyznał, że Weeks zdradził mu w prywatnej rozmowie, że widział jak oczy Lawsona się cofają, kiedy przyjmował kolejne ciosy. To się wydarzy. Michalczewski kontra Szpilka, zaskakująca formuła pojedynku Weeks postanowił stanowczo zareagować i opublikował na Facebooku wpis, który po chwili jednak usunął. Mimo wszystko słowami zdołał wywołać wielkie poruszenie w świecie boksu. - Opinia publiczna nie wiedziała, że przed walką Lawson miał prześwietlenie mózgu i okazało się, że ma tętniaka. Badanie wykonano ponownie i wykryto ten sam tętniak. Sprowadzono więc innego lekarza, który zrobił mu takie same badania i uzyskał negatywny wynik testu na tętniaka, więc dopuszczono go do walki - napisał. Organizująca galę grupa Golden Boy Promotions z Oscarem de la Hoyą na czele zmuszona była zareagować na wpis arbitra. - Fredrick Lawson został dopuszczony do sobotniej walki przez lekarza zatwierdzonego przez Komisję Sportową stanu Nevada. Wszystkie inne pytania należy kierować do NSAC (Komisji Sportowej Stanu Nevada) - napisano w oficjalnym komunikacie prasowym. Afera w świecie boksu. Znany sędzia w roli głównej W całą aferę wplątał się renomowany niegdyś pięściarz wagi półśredniej Michael Fox (22-4, KO). - Byłem świadkiem tego typu zdarzeń. Mój brat kilka lat temu miał walczyć w Nowym Jorku. Tam wymagane jest przeskanowanie całej głowy. Odkryli guza w głowie przeciwnika i walkę odwołana. Trzy tygodnie później walczył on jednak w Teksasie. Może więc Tony postąpił słusznie - napisał w mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że Tony Weeks to renomowany światowy sędzia ringowy. Swoją popularność zdobył m.in. poprzez viralowe zdjęcie jego zakrwawionej koszuli po walce Badou Jacks - Marcus Browne w 2019 r.