Anthony Joshua spróbuje 20 sierpnia w Arabii Saudyjskiej zrewanżować się Aleksandrowi Usykowi i odzyskać pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. A jeśli tak się stanie, być może "Król Cyganów", który wciąż zasiada na tronie WBC, wróci na pełną unifikację. - Mam nadzieję, że Joshua zrewanżuje się Usykowi, tak bym mógł wrócić z emerytury i zawalczyć z nim nawet za darmo na stadionie Wembley - powiedział Fury. Tyson Fury stawia warunki Brytyjczyk zadeklarował, że wróci z emerytury, aby zmierzyć się z Joshuą, ale ma kilka warunków. Sam nie weźmie gaży, ale chce też, aby kibice w Wielkiej Brytanii za darmo mogli obejrzeć walkę. - Wejście na stadion i transmisja w telewizji również musiałyby być darmowe w Wielkiej Brytanii. Nie ma mowy o jakiejś walce za granicą, to byłaby walka dla ludu, dla moich rodaków - przyznał Fury. - Joshua to nie jest typ wojownika, tylko biznesmen. Jemu chodzi tylko o pieniądze - dodał.