- Myślę, że Wilder znokautowałby Joshuę w dwie rundy i wcale nie chcę być tutaj przesadnie krytyczny wobec Joshuy. On jest po prostu stworzony dla Wildera, świetnie mu pasuje stylowo. AJ to wielki, ciężki gość maszerujący do przodu. Nie byłem zachwycony jego występem w rewanżu z Ruizem. Dużo się ruszał, ale za każdym razem, gdy stawał, był jak Bambi na lodzie, a przecież Ruiz był w drugiej walce z AJ'em jeszcze grubszy niż zwykle. Cała forsa, którą zarobił, odłożyła się w tym brzuchu - powiedział ''Król Cyganów''.Niedawno sporo mówiło się o propozycji wspólnych sparingów, jaką Joshua miał złożyć Fury'emu przed jego rewanżem z Wilderem, ale olbrzym z Wilmslow położył kres spekulacjom podczas niedawnej konferencji prasowej, stwierdzając, że AJ ''nie ma jaj, by przyjechać do USA i to zrobić''.