- Są pewne sprawy do wyjaśnienia. Myślę, że nie będzie boksować 13 maja - powiedział wujek i trener Anglika. Fury nie ma obecnie licencji bokserskiej. Brytyjska komisja odebrała mu ją na czas śledztwa ws. pozytywnego wyniku badania antydopingowego. Wkrótce pięściarz ma zostać przesłuchany przed komisją. - Mamy jeszcze ważniejsze sprawy, zanim zajmiemy się tą z komisją. Nie zabieram głosu ws. Tysona. Jak dla mnie w maju walczyć nie będzie - oznajmił Peter Fury. Jednocześnie dodał, że jego podopieczny prędzej czy później ponownie stawi się między linami. - Jest młody, ma 28 lat, to jasne, że wróci. Ma problemy, ale pracuje nad ich rozwiązaniem - stwierdził. Brytyjczyk nie boksował od czasu zwycięstwa nad Władymirem Kliczką w listopadzie 2015 roku. Kilka miesięcy temu poinformował, że ma depresję i problemy z używkami.