W zeszłą sobotę w Manchesterze odbyła się gala boksu, podczas której wystąpili dwaj topowi youtuberzy: Logan Paul i KSI. Pierwszy z nich w skandalicznych warunkach pokonał Dillona Danisa, a drugi po nieładnej dla oka walce musiał uznać wyższość brata Tysona Fury'ego, Tommy'ego. Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć mistrza wagi ciężkiej WBC, który bacznie dopingował swojego członka rodziny. Właśnie z tej okazji portal Boxing King Media zapytał się "Króla Cyganów" o walkę z Ołeksandrem Usykiem. - W tej chwili nie przejmuję się za bardzo Usykiem, muszę sobie najpierw poradzić z Ngannou. Kiedy już zrobię swoje i wyjdę z tego cały, bez żadnej kontuzji, to zajmę się tym maluszkiem. Strącę go jak kroplę deszczu z ramienia - odpowiedział 35-latek z Wythenshawe. Absurd na konferencji przed galą. Skandaliczna bójka zakończona kontuzją Przypomnijmy, że temat ewentualnej walki unifikacyjnej pomiędzy Furym a Usykiem ciągnie się od wielu miesięcy. Końcem września nastąpił jednak przełom w tej sprawie, bowiem oba obozy poinformowały za pośrednictwem mediów społecznościowych o podpisaniu kontraktu. Termin ewentualnego starcia póki co jest nieznany, ale pod uwagę brany jest grudzień tego roku w Arabii Saudyjskiej. Fury do Usyka: zajmę się tym maluszkiem Jednak zanim to stanie się faktem, 28 października w Rijadzie dojdzie do starcia bokserskiego Fury kontra były mistrz UFC Francis Ngannou. Pojedynek ma mieć charakter pokazowy i czysto biznesowy. Na szali potyczki nie znajdzie się pas mistrzowski WBC. Z kolei czempion federacji WBA, WBO i IBF 26 sierpnia pokonał we Wrocławiu Brytyjczyka Daniela Dubois. Starcie było jednak owiane aferą z uderzeniem poniżej pasa Ukraińca, które według wielu ekspertów było prawidłowym ciosem i mistrz powinien być liczony. Ostatecznie decyzji jednak nie zmieniono i uznaje się, że cios Dubois był nielegalny.