Anglik już zrzuca zbędne kilogramy, których po zdobyciu pasów WBA/WBO/IBF nabrał naprawdę sporo."Tyson z całą pewnością wróci na ring, nie może się już tego doczekać" - deklaruje Peter Fury, wujek i trener krótko panującego championa."Muszę wrócić, wyczyścić wagę ciężką i pozbyć się tych leszczy" - zapowiada sam Tyson, który na moment przerwał treningi i wybrał się na krótki urlop z rodziną."Mamy nadzieję, że do końca roku on wyjdzie między liny w oficjalnym starciu" - dodał szkoleniowiec.