Fury był na obozie "Dr Stalowego Młota" w 2010 roku, gdy ten przygotowywał się do odwołanej później walki z Dereckiem Chisorą. Jak mówi, zaproponował wtedy mistrzowi sparing, ale ten nie miał ochoty, aby stanąć z kolosem z Manchesteru w ringu."Kliczko to tchórz, on nie sparowałby nawet ze swoim cieniem. Miałem już założony kask, mówiłem, że możemy poboksować, a on na to, że sparuje tylko z mniejszymi pięściarzami, bo przygotowuje się na Chisorę. Bał się Derecka. Ja mówiłem, że załatwię Chsiroę i kilka miesięcy później właśnie to zrobiłem" - relacjonuje 26-latek.Kliczko i Fury zmierzą się prawdopodobnie we wrześniu. Walka ma się odbyć w Europie, w Niemczech lub Anglii.