W weekend ważne zwycięstwa odnieśli Dillian Whyte (24-1, 17 KO) i Dereck Chisora (29-8, 21 KO), dwaj rodacy Fury'ego. Franka Warrena zapytano, co sądzi o potyczce swojego zawodnika z którymś z tych pięściarzy."To dwaj bardzo dobrzy zawodnicy, ale z całym szacunkiem dla nich, próbujemy teraz doprowadzić do pojedynku z Deontayem Wilderem" - odpowiedział promotor."Najpierw chcemy zobaczyć, jak się zaprezentuje w najbliższej walce. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku, według doniesień z gymu Tyson jest w dobrej formie. On mówi o Wilderze już od kilku tygodni, myślę, że brytyjscy kibice chętnie zobaczyliby ich walkę. Nie doszłoby do niej jesienią, raczej w listopadzie lub grudniu" - dodał.Wilder długo był przymierzany do starcia z innym Anglikiem, Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO), ale pomimo kilku tygodni negocjacji obozy obu zawodników nie zdołały osiągnąć porozumienia. Warren wierzy, że on zdołałby się dogadać z reprezentantami Amerykanina."Jestem dość pewny, że możemy do tego doprowadzić. Do tanga trzeba dwojga, a jeśli chcesz naprawdę podpisać jakąś umowę, to po prostu to zrobisz" - stwierdził.Fury stoczy najbliższą walkę 18 sierpnia w Belfaście. Jego rywalem będzie Francesco Pianeta (35-4-1, 21 KO).