18 maja Ołeksandr Usyk wygrał walkę unifikacyjną z Tysonem Furym i mógł się poszczycić posiadaniem pasów WBA, WBC, WBO i IBF w wadze ciężkiej. Starcie było przekładane, ale poziom wynagrodził dłuższe oczekiwanie - pojedynek stał na niebotycznie wysokim poziomie. "Środkowe rundy" należały raczej do Brytyjczyka, ale Ukrainiec był lepszy w początkowych i końcowych, stąd wygrał na kartach punktowych sędziów. 21 grudnia "Król Cyganów" - ponownie w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijadzie - spróbuje się zrewanżować, choć ze stawki konfrontacji odpadł zwakowany pas IBF. Za plecami dwóch gigantów kolejne kroki odbudowy po dwóch porażkach z Usykiem stawia Anthony Joshua. Od kwietnia 2023 roku pokonał Jermaine'a Franklina juniora, Roberta Heleniusa, Otto Wallina i Francisa Ngannou. Zwłaszcza dwie ostatnie walki były w jego wykonaniu bardzo efektowne. Jaki jest ich wspólny mianownik? Współpraca z trenerem Benem Davisonem. Progres "AJ-a" pod okiem tego szkoleniowca zobaczył też Dereck Chisora, który był gościem talkSPORT Boxing. Na początku rzucił bardzo ciekawym scenariuszem, w który osobiście mocno wierzy. - Dlaczego? Bo teraz ma odpowiedniego "partnera do tańca", swojego trenera. AJ nie przestał oglądać dwóch nagrań, na których walczy z Usykiem. On bardzo chce tej walki, rewanżu. Chce, żeby Ukrainiec wygrał ponownie z Furym - powiedział, przekonując, że Joshua będzie mistrzem niekwestionowanym, czyli posiadającym wszystkie pasy. Chisora widzi Joshuę jako niekwestionowanego mistrza. "Wcześniej nie nokautował na sparingach, teraz tak" - Myślę, że to kwestia zmian, których dokonał, Bena Davisona i ludzi wokół niego. Słuchają go, są wyrozumiali. Teraz się zgrali. Joshua wcześniej nie nokautował swoich sparingpartnerów, a teraz to robi właśnie z powodu wpływu trenera - ujawnił. Przed "AJ-em" otworzyła się szansa zostania po raz trzeci mistrzem świata. 21 września zawalczy o zwakowany pas IBF z Danielem Dubois. Chisora widzi jasnego faworyta, ale przestrzega przed 26-latkiem. - Wszyscy myślą, że to będzie spacerek po parku, ale ja tak nie uważam. Daniel się zmienił i Anthony o tym wie. Zapowiada się dobra walka. Nie postrzegam jej jako jednostronnej, ale myślę, że skończy się w szóstej rundzie. AJ musi go znokautować, bo Dubois jest łatwy do trafienia - zakończył. Brytyjczyk ma na karku 40 lat, a na koncie 48 stoczonych pojedynków (35-13, 23 KO). 27 lipca stoczył wielką ringową wojnę z Joyem Joycem. Choć obu zawodnikom wyraźnie brakowało szybkości, to nie można było im odmówić serca do boksowania. Chisora wygrał i ogłosił, że planuje jeszcze dwie walki, by zamknąć swoją karierę w 50 konfrontacjach.