- To bardzo ciężka walka. Myślę, że różnicę może stanowić siła Gassijewa. Jeśli Usyk będzie na tyle głupi, by za długo zostawać, może zostać zraniony albo nawet znokautowany. Usyk to jednak wyjątkowy zawodnik, dla obu będzie to trudny pojedynek - powiedział Abel Sanchez. Trener dodaje, że nie skupia się na tym, jak Usyk zaboksował w styczniu z Mairisem Briedisem, którego pokonał decyzją sędziów dwa do remisu. - Gwarantuję wam, że z Gassijewem nie będzie walczyć w taki sposób, w jaki walczył z Briedisem. Walczył z Briedisem tak, a nie inaczej, bo sądził, że Briedis nie będzie w stanie mu nic zrobić - oznajmił. Walka Usyk-Gassijew, która będzie stanowić finał turnieju World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej, odbędzie się 21 lipca w Moskwie. W stawce znajdą się pasy WBA, WBC, WBO i IBF, tytuł magazynu The Ring oraz Puchar im. Muhammada Alego.