- Nie można nie doceniać Głażewskiego, ale tak samo nie można go przeceniać. To solidny bokser, technicznie być może jeden z najlepszych zawodników, jakich w ostatnim czasie dostał Juergen. Jego najgroźniejszą bronią jest lewy sierpowy. Juergen jest mańkutem, więc musi szczególnie uważać. Jednego jednak jestem pewny: Głażewski robi dobrze wiele rzeczy, ale Juergen wszystko robi lepiej - stwierdził szkoleniowiec. Pewny, że "Głaz" wiele nie zdziała w Oldenburgu, Roewer myśli już o kolejnych walkach swojego podopiecznego. Podkreśla, że interesujących możliwości nie brakuje, również na niemieckim ringu. - Juergen jeszcze długo może być mistrzem. Dzięki treningom z młodszymi zawodnikami zachowuje świeżość. Nie było jeszcze dobrej mistrzowskiej walki pomiędzy dwoma Niemcami w wadze półciężkiej. Może dojdzie do niej w przyszłym roku, jest kilka ciekawych opcji. Jeżeli się nie uda, będziemy celować w unifikację - powiedział.