- Waga nie gra tu żadnej roli. Znaczenie miałaby tylko wtedy, gdyby zaczął wchodzić do półdystansu i się na mnie wieszać. Haye będzie zaskoczony moją siłą. Każdy, z kim walczę, doznaje szoku - powiedział. Bellew waży obecnie 223 funty, ale przyznaje, że chce zbić jeszcze około piętnastu. - Haye zawsze ma przewagę szybkości, będzie jednak miał problem, kiedy okaże się, że jestem równie szybki - oznajmił. Dodał, że rywal będzie w tym większym szoku, że najwyraźniej go lekceważy. - Ten klaun na osiem tygodni przed walką pozuje do zdjęć z celebrytami w Miami. Już to pokazuje, że nie traktuje mnie poważnie - stwierdził. Walka Haye - Bellew odbędzie się 4 marca w Londynie.